Yoni to słowo które pochodzi z Sanskrytu, języka literackiego starożytnych Indii, i jest to nazwa żeńskich organów płciowych. Jeśli żeńskie organy płciowe brzmi dla Ciebie zbyt chłodno, zachęcam Cię abyś przywołała w pamięci bardziej troskliwe imiona jakich używała Twoja mama gdy mówiła o Twojej Joni… Pamiętasz je? Ja wyliczyć mogę następujące, troskliwe określenia: pisia, piśka, kuciapka, cipunia…
Na nieszczęście, te pieszczotliwe słowa wychodzą z obiegu dosyć szybko wraz z tym jak dorastamy. Jako nastolatki, już nie bardzo wiemy jak mamy określić naszą Joni. W rezultacie, nasza cenna część ciała stopniowo zostaje nakryta welonem uplecionym z określeń takich jak szparka, tam na dole, to miejsce.
Podczas pierwszej wizyty u ginekologa dowiadujemy się, że nasza piśka to teraz pochwa, a urocze, pulchne wałeczki widoczne po obu stronach wejścia do pochwy to srom. W końcu, na lekcji biologii lub z książki o ludzkim ciele, dowiadujemy się o łechtaczce i o wargach sromowych.
Kiedy jesteśmy już dostatecznie duże na to aby dorośli używali przy nas języka dorosłych, słyszymy o szparze, dziurze czy nawet piździe, cipie grochowej i tak dalej.
Ostatecznie, jako dojrzałe i świadome kobiety, decydujemy, iż musi istnieć coś poza cipą. I rzeczywiście, istnieje, w dodatku wiedzieli o tym już starożytni. Wiedza ta przez długo nie była dostępna na Zachodzie. Na szczęście w ostatnich latach rozkwita ona i szerzy się.

Yoni jest słowem o bardzo rozległym znaczeniu. Oznaczać może po prostu żeńskie organy rozrodcze (srom, pochwę, macicę oraz jajniki). Słowo Joni jest jednocześnie symbolem i może określać miejsce początku – żródło, pochodzenie, miejsce odpoczynku, naczynie czy dom. Tym niemniej, w popularnej kulturze Indyjskiej, Yoni jest najczęściej żeńskimi genitaliami, które zazwyczaj są przedstawiana w parze z Lingam – męskim członkiem.
W pradawnych źródłach, Yoni i Lingam (męski penis) są często złączone jako Tantryczna symbole boskiego zbliżenia pomiędzy Boginią Shakti i bogiem Shivą. Yoni reprezentuje wszechobecną energię, jest aktywna i pełna życia. Lingam natomiast jest spokojny, pasywny. Współżycie pomiędzy tą boską parą przenosi się na wszystkie aspekty istnienia: życie – śmierć, powstawanie – rozpad, inicjatywa – bierność.
Cześć oddawana Yoni symbolizuje cześć oddawaną Bogini, i tym samym wszystkich kobiet jako żywego wyrazu Bogini. Kult Yoni, z przypisywaniem jej magicznych uzdrowicielskich mocy, można odnaleźć w różnych starożytnych kulturach: Indii, Japonii, Europie, na Bliskim Wschodzie, w Afryce i Oceanii. W sztuce Yoni przedstawiana jest między innymi w formie tzw. yoni-maṇḍala
Indyjskie praktyki kochania się podkreślają właściwości Yoni. Na przykład w Kamasutrze Kobieta Lotus ma Yoni w formie pęku lotusu, z którego wydostają się subtelnie pachnące wody miłości.

Kobieta-muszla ma głęboką Yoni pokrytą bujnymi lokami o kwaskowatym zapachu melasy. Yoni Kobiety-słonicy jest głęboką pieczarą ukrytą w gęstej dżungli włosów i pachnie jak słoń. Joni „kobiety tańczącej” jest przedstawione jako wzgórze pokryte delikatnymi kosmykami z sokami o zapachu dzikiego miodu.
Mmm… Jakże przyjemnie czyta się te opisy, prawda?
Postawiłam sobie jako jeden z moich celów życiowych szerzenie tej pozytywnej wizji Yoni wsród dziewcząt i kobiet. W końcu jest to integralna część nas i to od nas zależy jak postrzegać nas będzie społeczeństwo.
W zależności od kraju i kultury, o Yoni mówi się więcej lub mniej. W niektórych krajach Yoni zaczyna nawet trafiać do galerii sztuki współczesnej! Na przykład Jamie McCartney, angielski artysta, stworzył projekt o dumnej nazwie Wielka Ściana Vaginy (The Great Wall of Vagina) w ramach projektu pod mottem „Zmiana wizerunku kobiecego ciała poprzez sztukę” (Changing female body image through art).
Cytując Jamiego: Kobiece genitalia od dawna są źródłem fascynacji, w niektórych kręgach nawet kultu, ale generalnie nadal pozostają źródłem zakłopotania. Artysta postanowił wyrazić swój głos jako alternatywę do wizerunku szerzonego przez pornografię, artystów erotycznych i feministki. Według autora wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy z tego, że vagina i jej wargi sromowe, oraz łechtaczka są tak różne jak różne są ludzkie twarze; dla wielu kobiet wygląd ich genitaliów jest przyczyną do zmartwień. Właśnie dlatego Jamie poczuł się zobligowany coś z tym zrobić. W ten właśnie sposób powstał niesamowity projekt, który można obejrzeć w Anglii (info).
Ale oczywiście nie musimy nigdzie jechać, aby zobaczyć Yoni. Dziewczyno, kobieto: zacznij nową, zdrową relację z Yoni już dziś! Chwyć lustro, przyszykuj sobie wygodne gniazdko i spokojnie, troskliwie, w zaciszu własnej sypialni udaj się na eksplorację Twojej muszelki. I zupełnie na miejscu uważam również to, żebyś Ty jako matka wzięła swoją córeczkę pod skrzydło i pokazała jej swoją Yoni, wytłumaczyła co jest co, i porównała ją z Małą Yoni. Wiadomo przecież, że samoocena i poczucie własnej wartości dziewczynki, to na jaką kobietę wyrośnie, zależy w dużej mierze od relacji z Matką i od pozytywnego wizerunku własnego ciała.
Zatem już czas aby Yoni wyszła na światło dzienne! I to nie łysa od woskowania, albo szorstka z ogolonymi odrostami. Fikuśna fryzurka doda nam charakteru, nie wspominając o korzyściach zdrowotnych wynikających z zachowania, choćby części włosów łonowych.
Tak więc przywołaj moc Kobiety Słonicy, poczuj w sobie piękno i powabność Kobiety Lotosu i rozbudź Tańczącą Boginię, która roztacza dookoła soki o zapachu dzikiego miodu…
♥
℘ Namaste
Kamila

Źródła:
- Artykuł „Yoni Worship” http://www.encyclopedia.com/social-sciences/encyclopedias-almanacs-transcripts-and-maps/yoni-worship
Obrazki:
- Shiva i Shakti, http://www.lotussculpture.com/yabyum.html
- Lotus woman, painting by Darcy Vasudev, https://www.flickr.com/photos/hennalounge/2961697201
- Mudra by Sofia Minkova, http://www.awakeningshakti.com/apology-to-yoni/
Dziekuję za ten wpis. Wiedza w nim zawarta ułatwiła mi kilka rzeczy. Naprawdę daję dużego plusa za wpis.
PolubieniePolubienie
Hej, dziękuję serdecznie za pochwałę! Cieszę się, że komuś umiliłam dzień dzięki temu wpisowi. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie